Sev jak dobrze pamiętam to ktoś na OCP czy na Skoda Club robił takiego moda.
Było to nawet opisane jak co gdzie adoptować. Jak znajde ten temat do zalinkuje. Wiem, że część ludzi kupowała przejsciówki do szyn VW z tym, że tanie to nie jest.
Mod u mnie od prawie roku zrobiony - kubeł bez poduchy, poduszka symulowana rezystorkiem co by komputerek nie głupiał
Proszę o analizę logów - auto nagle osłabło czasem czuć jak by było bez turbo (przy szybszych przyspieszeniach) ale na autostradzie rozpędza się do końca. Jednorazowo wyskoczył błąd 17964 i 17552 (po odłączeniu zasilania przepływomierza po za tym błędów brak).
Dwa pierwsze logi na 3 biegu od niskich obrotów prawie do końca (wykresy ciśnienie doładowania), trzeci wykres - autostrada 4 i 5 bieg do maksymalnej prędkości.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Po odpięciu przepływomierza muł był praktycznie cały czas ale jechałem tylko krótki odcinek po mieście, czy jest możliwość sprawdzenia go w jakiś sposób (zmierzyć, zważyć, z'vagować czy cokolwiek innego) czy od razu wymieniać?
Ok, dzięki za podpowiedź, we wtorek kupuję nowy przepływomierz, jako że auto jest mi we wtorek niezbędne na dłuższą trasę i nie mam czasu na mechanika muszę oprzeć się na własnej diagnozie a raczej pomocy forum gdyż sam nie bardzo się na tym znam. Po wymianie rzucę info czy wszystko oki.
Kierownice chodzą luźno i bez zacięć tylko nie wiem jaki tam ma być skok bo to co ręką się da ruszyć to maks 1-2cm, wężyki w większości wyglądają na sprawne, to co na wierzchu sprawdziłem, jedynie nie mam dostępu do wężyka który wchodzi bezpośrednio do gruszki, jak powinien się zachowywać po odpięciu od N75 czy da się dmuchając/zasysając powietrze ruszyć sztangą czy musi być większe ciśnienie i czy jest tam całkowita szczelność czy przelot powietrza przez gruszkę bo jeżeli nie ma przelotu to gdzieś tam mam dziurę.
jak powinien się zachowywać po odpięciu od N75 czy da się dmuchając/zasysając powietrze ruszyć sztangą czy musi być większe ciśnienie i czy jest tam całkowita szczelność czy przelot powietrza przez gruszkę bo jeżeli nie ma przelotu to gdzieś tam mam dziurę.
gruszka powinna się ruszyć przy podciśnieniu około 0,5B, sprawny n75 daje podciśnienie 0,7 - 0,8b. wszystko musi być szczelne w 100%
po logach wygląda na coś nie tak z właśnie sztanga, a przepływke będziesz miał ok jak się doładowanie pojawi.
kolego zacznij od wymiany przeplywki bo ona strasznie zanirza bo nawet jak twoje tyrbo osiagnie wymagane goładowanie to i tak przepływka zanirza o 100 mg i jeszcze bym sprawdził szczelnosc układu doładowania bo cos to cisnieni wolno narasta ale pierwsze i podstawowe to przepływka bo napodstawie przepływki komp dobiera dawke a jak masz zanirzony przepływ powietrza to automatycznie nisza dawka paliwa a turbina potrzebuje spalin zeby sie rozpędzic
kolego zacznij od wymiany przeplywki bo ona strasznie zanirza bo nawet jak twoje tyrbo osiagnie wymagane goładowanie to i tak przepływka zanirza o 100 mg i jeszcze bym sprawdził szczelnosc układu doładowania bo cos to cisnieni wolno narasta ale pierwsze i podstawowe to przepływka bo napodstawie przepływki komp dobiera dawke a jak masz zanirzony przepływ powietrza to automatycznie nisza dawka paliwa a turbina potrzebuje spalin zeby sie rozpędzic
dawno nie słyszałem takiej głupoty.
w tym przypadku trzeba najpierw doprowadzić do normalności ukł powietrzny i dopiero można powiedzieć coś o przepływce.
Tylko się nie kłóćcie Według mnie problem jest w tym ze gruszka nie ciągnie kierownic i jest niedoładowanie, co nie zmienia faktu ze przepływka za dużo przycina. Możliwe ze wężyk jest pęknięty lub n75 padł, róznie dobrze moze też być nieszczelność w dolocie. Kolego jak uruchomisz silnik to sztanga powinna iść w dół, sprawdź najpierw to, jeżeli idzie w dół do oporu znaczy ze jest ok
Dzięki za zainteresowanie, jutro rano zerknę jak zachowuje się sztanga gruszki i potem będę myślał co dalej.
[ Dodano: Pon 01 Lis, 10 09:45 ]
Problem zdiagnozowany w 90%, uwalona gruszka podciśnieniowa lub wężyk pomiędzy n75 a gruszką - dzięki za pomoc.
Dużo wyjaśnia również temat http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ruszka&start=0 gdzie można zrozumieć zasadę działania podciśnieniowego układu sterowania kierownicami turbo.
U mnie po odpaleniu auta gruszka nie rusza sztangi, podciśnienie jest na wyjściu w stronę turbiny z zaworu n75, dalej brak podciśnienia czyli jak napisałem wyżej najprawdopodobniej do wymiany gruszka (jak będę miał kanał sprawdzę jeszcze wężyk).
Z tego co wywnioskowałem kierownice turbiny nie przymykają przelotu i dlatego brak doładowania na niskich obrotach, za to nie ma problemu z przeładowaniem i na wysokich obrotach auto jedzie jak trzeba choć słabo przyspiesza. Domyślam się że chwilę mogę tak pojeździć bez szkody dla turbiny czekając na nową gruszkę, zamówić lub zregenerować można np tu: http://www.serwispomp.gensys.pl/index.html
Komentarz